Afera szpiegowska wstrząsa niemiecką Federalną Służbą Wywiadu. W jednym z departamentów prawdopodobnie działał rosyjski agent.
AFP/East News
Bruno Kahl, szef Federalnej Służby Wywiadu (BND): „Doszło być może do zdrady w naszych szeregach”.
Prezes Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), Thomas Haldenwang, podczas wystąpienia w Bundestagu w połowie października ub.r. bez ogródek mówił o rosyjskich tajnych służbach. Po jego lewej stronie siedział Bruno Kahl, szef Federalnej Służby Wywiadu (BND). Sprawiał wrażenie odprężonego. Zapewne nie wiedział jeszcze, że podległa mu instytucja padła ofiarą rosyjskiej infiltracji. A może robił dobrą minę do złej gry?
21 grudnia funkcjonariusze Federalnego Urzędu Śledczego (BKA) zatrzymali w Berlinie Carstena L.
27.01.2023
Numer 03.2023