Prezydent Czech Petr Pavel przestrzega przed osłabieniem wsparcia dla Ukrainy – i tłumaczy nowe poczucie siły krajów Europy Środkowej.
Zarówno w Czechach, jak i we wschodniej części Niemiec liczba przeciwników dostaw broni dla Ukrainy jest stosunkowo wysoka. Niektórzy zgoła sympatyzują z Władimirem Putinem. Jak pan to sobie tłumaczy?
Petr Pavel: Ludzie raczej nie łączą Putina ze Związkiem Radzieckim, do którego odnosi się on z taką nostalgią. Putin prezentuje się jako jedyny orędownik prawdziwych wartości europejskich, które my na Zachodzie rzekomo zagubiliśmy. Przemawia to u nas do wielu ludzi, którzy są niezadowoleni ze swojego życia i obarczają za to odpowiedzialnością demokrację jako system.
05.04.2023
Numer 08.2023