Clickworkerzy, content moderatorzy i inni spece od brudnej cyfrowej roboty mają dość. Czy ci „treserzy” chatbotów mogą kiedyś zastrajkować?
Koszmar Mophata Okinyiego zaczynał się codziennie o ósmej rano. Kiedy tylko otworzył laptopa na czwartym piętrze jednego z biurowców na obrzeżach Nairobi, na ekranie pojawiały się teksty, które jeszcze następnej nocy przyprawiały go o bezsenność: o pedofilii, o bezczeszczeniu zwłok, o kazirodztwie… Płacono mu za czytanie tych treści od początku do końca. Miał je analizować i ujmować w kategorie. Sodomia i gwałty na dorosłych – kategoria C3. Przemoc seksualna wobec dzieci – C4.
25.08.2023
Numer 18.2023