Festiwal w Cannes otworzył film Woody’ego Allena „Café Society”. Równocześnie wokół sławnego reżysera znów rozpętały się kontrowersje.
Pierwszych gości, którzy pojawili się na powitalnym bankiecie w Cannes, czekał niezwykły widok. Wszystko skąpane było w czerwieni: obrusy na stołach, czerwone róże. Nawet kieliszki pobłyskiwały w kolorze rubinu. A na samym środku, na honorowym miejscu, siedziała osamotniona para. Drobny mężczyzna o siwych włosach usiłował oświetlić sobie smartfonem menu, jego żona w zielonej sukni pochylała się w jego stronę. To Woody Allen i Soon-Yi, wyglądający tak, jakby urwali się z jednego z jego filmów.
24.05.2016
Numer 11.2016