Złoty chłopiec Hollywood kończy 80 lat. Robert Redford to nie tylko gwiazda fabryki snów, ale też symbol epoki – jako aktor, reżyser i założyciel niezależnego festiwalu Sundance.
Everett/East News
„Butch Cassidy i Sundance Kid” (1969) – bardzo nietypowy łajdak, taki amerykański i nieamerykański zarazem.
Młodzieńczy uśmiech i czar, któremu trudno się oprzeć. Oto idealny „All American Boy”, który zawsze też był buńczucznym rebeliantem. Wiele z postaci, w jakie wcielił się Robert Redford, to samotnicy, rozdarci niczym kraj, w którym dorośli i z którym wciąż nie mogą dojść do ładu. Urodził się w Santa Monica w Kalifornii. W młodości ten syn mleczarza był niezłym rozrabiaką. W liceum złapano go na kradzieży kołpaków samochodowych.
02.09.2016
Numer 18.2016