Kultura

Dęta sprawa Dantego

Za grzechy przodka

Numer 5.2021
Wypędzony. Dante Alighieri czyta „Boską komedię” na dworze Gwidona II w Rawennie (obraz Andrei Pieriniego z 1850 r.). Wypędzony. Dante Alighieri czyta „Boską komedię” na dworze Gwidona II w Rawennie (obraz Andrei Pieriniego z 1850 r.). East News
700 lat po wygnaniu słynnego poety z Florencji rozeszły się pogłoski o rewizji wyroku. – To nieporozumienie – twierdzi Sperello di Serego Alighieri, jego potomek w 19 pokoleniu.

Dante Alighieri, poeta tworzący w średniowiecznym dialekcie toskańskim, uchodzi za ojca współczesnego języka włoskiego. Jego „Boska komedia” jest lekturą szkolną, a większość Włochów zna przynajmniej niektóre jej wersy na pamięć. W 1302 r. został oskarżony o korupcję i skazany. Wyrokiem było wygnanie z Florencji, a gdyby kiedykolwiek miał postawić stopę na jej ziemi, czekałaby go śmierć. Nagle, po 700 latach, na czołówki gazet trafił potomek Dantego. Sperello di Serego Alighieri ma 68 lat, jest astrofizykiem, i chce ponoć doprowadzić do rewizji tamtego procesu.

25.02.2021 Numer 5.2021
Reklama