Weinstein wrzeszczał: „Nie płacę ci za to, żebyś wyglądała brzydko!”. Ale tym razem Salma Hayek opowie nie tylko o molestowaniu.
Gdy Salma Hayek łączy się ze mną na wideoczacie ze swojego domu w zachodniej części Londynu, na dzień dobry mówi, że ma koszmarny jetlag. Cóż, takie są skutki posiadania rezydencji na całym świecie i nieustannego przenoszenia się z jednej do drugiej. – Słuchaj, to czyste szaleństwo! Spędzę tu niecały tydzień, potem wracam do Stanów Zjednoczonych na pięć dni, bo mąż ma tam do załatwienia kilka służbowych spraw. Potem przylatuję tu, żeby ogarnąć swoją pracę, a później lecę do Los Angeles, gdzie dostanę własną gwiazdę na Hollywood Boulevard!
17.12.2021
Numer 26.2021