Kultura

Pro „Memoria”

Nie jestem aktorką

Numer 26.2021
Performance – tak najchętniej określa swoją sztukę. W czerwcu w Rzymie przygotowała widowisko poświęcone Pasoliniemu. Performance – tak najchętniej określa swoją sztukę. W czerwcu w Rzymie przygotowała widowisko poświęcone Pasoliniemu. Rex / EAST NEWS
Tilda Swinton zagrała kobietę, która cierpi na bezsenność i omamy słuchowe. Bohaterka odbywa mistyczną podróż, próbując znaleźć źródło halucynacji.
Dla kogo te filmy? Dla ludzi. Tych, którzy siedzą w kinie, i tych, z którymi pracuje.AFP/EAST NEWS Dla kogo te filmy? Dla ludzi. Tych, którzy siedzą w kinie, i tych, z którymi pracuje.

Czy zdziwiła się pani, gdy Apichatpong Weerasethakul zaproponował pani udział w filmie produkcji kolumbijskiej? Miała pani wątpliwości, czy przyjąć propozycję?
Tilda Swinton: Ani przez chwilę nie miałam najmniejszych wątpliwości. Ale nie otrzymałam formalnie takiej propozycji. Poznałam Joe (tak przyjaciele zwracają się do Weerasethakula – przyp. Meduza.io) 17 lat temu w Cannes. Byłam jurorką, a on przedstawiał w konkursie swój film „Choroba tropikalna”.

17.12.2021 Numer 26.2021
Reklama