Kultura

Był boss, był jazz

Requiem dla pokolenia

Numer 26.2021
Ze Złotym Orłem za scenariusz do telewizyjnego serialu „Bolszoj” (2018). Dziś Palczikowa deklaruje: „Reżyseria jest mi zdecydowanie bliższa”. Ze Złotym Orłem za scenariusz do telewizyjnego serialu „Bolszoj” (2018). Dziś Palczikowa deklaruje: „Reżyseria jest mi zdecydowanie bliższa”. Sputnik / East News
„Masza”, reżyserski debiut scenarzystki Anastasiji Palczikowej, to kobiece spojrzenie na szalone lata 90. A może i refleksja nad tym, co zostanie po nas?
Czy to rosyjski „Ojciec chrzestny” w oczach dziecka? Znacznie więcej. To duchowa autobiografia.HBO Czy to rosyjski „Ojciec chrzestny” w oczach dziecka? Znacznie więcej. To duchowa autobiografia.

Skąd pomysł takiego filmu, opowiadającego zwykłą i niezwykłą historię z niedawnej przeszłości? Kiedy zaczęła się praca nad scenariuszem?
Anastasija Palczikowa: Pomysł pojawił się jakieś siedem lat temu. Chciałam opowiedzieć o dziewczynie, która dorasta w środowisku gangsterów, a marzy o jazzie. Chciałam pokazać świat lat 90. przez pryzmat nastolatki wychowywanej przez chrzestnego – bossa miejscowej mafii. Chciałam usłyszeć jazzowe standardy w sali, gdzie trenują bokserzy.

17.12.2021 Numer 26.2021
Reklama