Kultura

Taki ze mnie model(arz)

Duch w Rodzie nie ginie

Numer 26.2021
– To wspaniale, że nadal pan występuje – powiedział książę William, przyznając mu tytuł szlachecki. – Nie mam wyjścia – odparł Rod. – Muszę utrzymać ośmioro dzieci. – To wspaniale, że nadal pan występuje – powiedział książę William, przyznając mu tytuł szlachecki. – Nie mam wyjścia – odparł Rod. – Muszę utrzymać ośmioro dzieci. MEGA / Forum
Kiedyś na święta wręczyłem Eltonowi Johnowi lodówkę. On dał mi... Rembrandta – wspomina Rod Stewart, odpowiadając na pytania czytelników „Guardiana”.
Znów ten cholerny ELTON JOHN (z tyłu)! Właśnie został wiceprezesem klubu piłkarskiego Watford (listopad 1973 r.).Getty Images Znów ten cholerny ELTON JOHN (z tyłu)! Właśnie został wiceprezesem klubu piłkarskiego Watford (listopad 1973 r.).

Miałeś na początku kariery kogoś, na kim chciałeś się wzorować?
Rod Stewart: Trochę zazdrościłem niektórym brzmienia. Najpierw chciałem mieć taki nieco chropowaty głos jak Eddie Cochran, a potem jak Otis Redding, Sam Cooke, Bobby Womack i David Ruffin. Zaczynałem jako beatnik, a skończyłem jako mods z długimi włosami. Utwór „Born to Boogie”z nowego albumu „The Tears of Hercules” opowiada o Marcu Bolanie. Chodziliśmy kiedyś razem do fryzjera.

17.12.2021 Numer 26.2021
Reklama