Przed drugą zimą pandemii nowy album Adele pojawił się jak na zawołanie.
Również jej poprzednia płyta, przed sześciu laty, ukazała się w listopadzie, najbardziej ponurym ze wszystkich miesięcy, a dwie poprzednie wydano zimą. To na pewno nie przypadek, bo nic z tego, co robi piosenkarka, nie było przypadkiem. Mistrzyni ballad, mistrzyni wyczucia czasu, mistrzyni kontaktu ze swoją publicznością. Nic dziwnego, że jest w tej chwili największą artystką.
Stąpa twardo po ziemi
To gwiazda, która po pewnym okresie nieobecności, znów pojawia się na wielkich scenach.
17.12.2021
Numer 26.2021