Kultura

Kogo się bała Virginia Woolf?

W klatce kobiecości

Numer 04.2022
Poprzez swoją twórczość próbowała dotrzeć do pokładów podświadomości (zdjęcie Man Raya z 1935 r.). Poprzez swoją twórczość próbowała dotrzeć do pokładów podświadomości (zdjęcie Man Raya z 1935 r.). BEW
Kim była kobieta, która zrewolucjonizowała nowoczesną literaturę feministyczną?
Przyjaciółka domu i filantropka, starsza o 17 lat Violet Dickinson (z lewej), zastępowała młodej Virginii zmarłych rodziców i wprowadzała ją na salony literackie. Są podejrzenia, że inicjacja nie ograniczyła się do tego...BEW Przyjaciółka domu i filantropka, starsza o 17 lat Violet Dickinson (z lewej), zastępowała młodej Virginii zmarłych rodziców i wprowadzała ją na salony literackie. Są podejrzenia, że inicjacja nie ograniczyła się do tego...

„Właściwie należałoby mówić o mnie jako o 35-latce, a nie 40-latce” – napisała Virginia Woolf do swojego kolegi, pisarza E.M. Forstera. Na kilka dni przed swoimi czterdziestoma urodzinami w styczniu 1922 r. dokonuje bilansu, całkiem w jej stylu: bez patosu, poniekąd mimochodem, ale jednak ze swadą. Pisanie to dla niej czynność „przypominająca przerzucanie cegieł przez mur”. Pisarka dodaje, że „chętnie ponarzekałaby trochę na to ciągłe leżenie w łóżku i nicnierobienie; wstawanie, pisanie przez pół godziny i ponowne kładzenie się do łóżka.

10.02.2022 Numer 04.2022
Reklama