Dawno temu, na swoje 21 urodziny, zainscenizował własny pogrzeb. Był to jego reżyserski debiut. Dziś Roland Emmerich przedwczesną żałobę wieszczy właścicielom sal kinowych.
Rozmawia pan teraz ze swojego domu w Los Angeles. Czy to właśnie tam znajduje się pańska słynna kolekcja penisów?
Roland Emmerich: Przynajmniej jej część. Zbieram figurki penisów z całego świata, większość z Azji. Tu nie ma takiej tradycji. Zaraz, wezmę ze sobą laptop i pokażę panu kilka z nich. O, tu na regale jest kilka… I jeszcze trochę stoi na oknie.
Superpenisy.
To tylko mały fragment mojej kolekcji. Większość znajduje się w moim domu w Londynie.
25.02.2022
Numer 05.2022