Dwieście lat temu Jean-François Champollion zdołał odczytać hieroglify. Wagę tego odkrycia potwierdził sześć lat później, podczas jedynej wyprawy do Egiptu.
Wyprawa do Egiptu, rozpoczęta latem 1828 roku, była dla Champolliona podróżą życia. Człowiek, który rozszyfrował hieroglify, czuł się tam jak w raju. Kronikarze zapisali, że gdziekolwiek się pojawił, natychmiast gorączkowo wypytywał wieśniaków: Gdzie są zapisane kamienie?
Na widok tego pomyleńca chłopi uciekali, gdzie pieprz rośnie. Brali młodego naukowca ubranego na orientalną modłę, z zakrzywioną szablą u pasa, za tureckiego żołnierza. Przybysz musiał więc radzić sobie sam. „Zapisane kamienie” były jego obsesją.
30.06.2022
Numer 14.2022