Kultura

Zawsze chciałem być szerszeniem

W teatrze myśli

Numer 19.2022
Nakręcił 70 filmów, ale z napisaniem biografii zwlekał latami. – Jakiś kretyn zrobi to za ciebie – przekonała go żona. Nakręcił 70 filmów, ale z napisaniem biografii zwlekał latami. – Jakiś kretyn zrobi to za ciebie – przekonała go żona. AFP / EAST NEWS
Reżyser Werner Herzog skończył 80 lat i zaczął podsumowania. Uważa, że cały wiek XX był błędem, teraźniejszość nie istnieje, a poza tym wolałby umrzeć niż pójść do psychoanalityka.
Pierwszy sukces: trzy nagrody w Cannes, w tym nagroda główna Jury Ekumenicznego za „Zagadkę Kaspara Hausera” w 1975 roku.Getty Images Pierwszy sukces: trzy nagrody w Cannes, w tym nagroda główna Jury Ekumenicznego za „Zagadkę Kaspara Hausera” w 1975 roku.

Teraźniejszość w ogóle nie istnieje – mówi Werner Herzog, siedząc w swoim gabinecie w Los Angeles na tle na wpół zapełnionej półki, na której książki pozostają w wesołym nieładzie. – To fikcja. Jest tylko przeszłość i przyszłość.

– W momencie, gdy podnosisz stopę z bagnistego podłoża – to już jest historia. Czynność wykonania kroku przed tobą – ona jest w przyszłości. W ten sposób każde działanie można skrócić do coraz mniejszych kawałków czasu. – Teraźniejszość to tylko konstrukt.

09.09.2022 Numer 19.2022
Reklama