Kultura

Jako wąż i nie wąż

Nick Cave. Demoniczny frontman

Numer 26.2022
Demoniczny frontman zmienił się w swego rodzaju towarzysza żałoby, który na koncertach szuka bliskości z publicznością. Demoniczny frontman zmienił się w swego rodzaju towarzysza żałoby, który na koncertach szuka bliskości z publicznością. Rex / EAST NEWS
Gwiazdor rocka Nick Cave, przez lata był zagadką. Śmierć dwóch synów go odmieniła. Czy można jednak wyrzec się dawnego ja i nadal pozostać wiernym sobie?

W ostatnich latach unikał rozmów z prasą. Jednak w czasie pandemii jego przyjaciel Seán O’Hagan, dziennikarz „Guardiana”, przekonał go do bardzo osobistego wywiadu, który przerodził się w tom „Wiara, nadzieja i krwawa łaźnia”. Istotnym wątkiem stały się dramatyczne doświadczenia rodzinne. 15-letni syn Cave’a, Arthur, zmarł w 2015 r. po upadku z klifu w pobliżu Brighton po zażyciu LSD. Cave, ojciec czterech synów, przepracował swój ból na albumach takich jak „Skeleton Tree”, ale także w grupach dyskusyjnych i filmach dokumentalnych.

16.12.2022 Numer 26.2022
Reklama