Zdjęcia i dramatyczne relacje z nocy sylwestrowej w Kolonii bezpowrotnie zmieniły sposób postrzegania uchodźców, których setki tysięcy napłynęły do Niemiec.
Pierwszy meldunek działu prasowego policji w Kolonii (który później trafił do mediów i wywołał oburzenie) sporządzono rankiem 1 stycznia br. o godzinie 8.57. Tytuł brzmiał: „Swobodny nastrój – Nowy Rok świętowano na ogół spokojnie”. Całkiem inaczej wspomina tę noc koloński policjant Hermann Wohlfahrt. Służy w policji od blisko 20 lat i widział już wiele: ataki chuliganów, bitwy między neonazistami a anarchistami.
22.01.2016
Numer 02.2016