Migracje

Oko za oko

Kaszmir: masakra na co dzień

Numer „Świat i ludzie 2017”
Pogrzeb 12-letniego muzułmańskiego chłopca przerodził się w starcia z indyjską policją (Śrinagar, 8 października 2016 r.). Pogrzeb 12-letniego muzułmańskiego chłopca przerodził się w starcia z indyjską policją (Śrinagar, 8 października 2016 r.). AP / East News
Kaszmir znów wrze, a indyjskie siły bezpieczeństwa rozpędzają demonstracje, strzelając z broni, która pozbawia ludzi wzroku. Czy to pierwszy przypadek masowego oślepienia?
Burhan Wani, zastrzelony przez indyjskie wojsko kaszmirski partyzant, jest postacią kultową po obu stronach granicy. W Pakistanie udekorowano jego podobizną Pociąg Niepodległości.AP/East News Burhan Wani, zastrzelony przez indyjskie wojsko kaszmirski partyzant, jest postacią kultową po obu stronach granicy. W Pakistanie udekorowano jego podobizną Pociąg Niepodległości.

Kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych tak bardzo zdominowała doniesienia światowych mediów, że nowe starcia zbrojne między Indiami a Pakistanem tylko mignęły w nagłówkach. Wczesną jesienią doszło do wymiany ognia artyleryjskiego ponad sporną granicą dzielącą Kaszmir. Zginęło kilkunastu cywilów, a kilkudziesięciu zostało rannych. We wrześniu br. grupka dżihadystów (prawdopodobnie z Pakistanu) zaatakowała indyjski obóz wojskowy w mieście Uri w północnej części Kotliny Kaszmirskiej, zadając siłom bezpieczeństwa największe straty od dwóch dziesięcioleci (zginęło 19 żołnierzy).

29.12.2016 Numer „Świat i ludzie 2017”
Reklama