Migracje

Kto został, ten głupi

Sny o Europie

Numer 03.2017
Ceny skupu spadły, ziemia się wyjałowiła, pracy na roli nie ma. Trzeba uciekać, choćby ze wsi do miasta. Ceny skupu spadły, ziemia się wyjałowiła, pracy na roli nie ma. Trzeba uciekać, choćby ze wsi do miasta. AFP / East News
Goundo Wandianga ma 21 lat. Jego życie to samotność i ciągłe upokorzenia. Wszyscy przyjaciele oraz brat bliźniak wyjechali z Senegalu w świat szukać szczęścia.
MCT

Goundo Wandianga jest ostatnim młodym mężczyzną w wiosce Saré Bakari w regionie Casamance na południu Senegalu. A przynajmniej tak się czuje. Dnie spędza, wylegując się pod mangowcami i grając na komórce. Czasem wykonuje jakieś dorywcze prace dla matki. Ciągle marzy o Europie. Inni żyją tak jak zawsze. Starsi mężczyźni siedzą na ławeczkach, łupią orzeszki i gawędzą o krowach, o swojej młodości i o tym, jak kiedyś próbowali jechać do Europy.

03.02.2017 Numer 03.2017
Reklama