Unijna agencja ochrony granic ma kontrolować migrację do Europy, a jest źródłem kolejnych afer. Zarzuty poważnie obciążają jej szefa, Fabrice’a Leggeriego.
Agencja chce w najbliższych latach wysłać na granice zewnętrzne Unii Europejskiej nawet 10 tys. funkcjonariuszy. Obiecano im nowiutkie wyposażenie i sowite unijne pensje. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen osobiście poparła pomysł „stałej rezerwy”. Na rękawie nowego ciemnoniebieskiego munduru błyszczą gwiazdy unijnej flagi. Jednak w krajach, gdzie są prowadzone operacje – w Grecji, Chorwacji czy Albanii – funkcjonariusze nie widzą żadnego blasku. Mają za mało samochodów służbowych, muszą wynajmować drogie SUV-y i niekiedy sami płacić za benzynę.
25.02.2021
Numer 5.2021