Czy Polska i Rosja są skazane na wieczny spór? Dmitrij Oficerow-Bielski, rosyjski politolog, radzi szukać odpowiedzi w Waszyngtonie.
Łukasz Dejnarowicz/Forum
Generał Iwan Czerniachowski, dowódca 3 Frontu Białoruskiego w 1945 r., stracił swój pomnik w Pieniężnie. Polacy oskarżają go o eksterminację akowców. Rosjanie uważają, że za obławę augustowską odpowiadały służby specjalne. Przyjeżdżają zza pobliskiej granicy, by oddawać mu cześć (tak jak na zdjęciu).
Niedawno mieliśmy ostrą konfrontację wokół umowy o ruchu ciężarówek. Po długich negocjacjach udało się dojść do zgody. Trudniej było o porozumienie w sprawie demontażu pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w polskim Pieniężnie.
Dmitrij Oficerow-Bielski: Generał Czerniachowski był niesamowitą postacią. Dowodził 3 Frontem Białoruskim, a nie miał wtedy nawet 40 lat. W Polsce zarzucają mu, że na jego rozkaz rozbrajano i aresztowano żołnierzy Armii Krajowej.
01.04.2016
Numer 07.2016