Władza Putina nie jest bezgraniczna, a Rosja nie jest skazana na autorytaryzm. Politolog Timothy M. Frye obala stereotypy.
Według rosyjskiego socjologa Jurija Lewady instytucje państwa radzieckiego uformowały specyficzny typ człowieka zwanego Homo sovieticus, który w Rosji przystosował się do nieco zmienionych warunków i nadal popiera linię władz. Zgadza się pan z tym?
Timothy M. Frye: To by znaczyło, że Rosjanie są „inni”. Z moich badań jednak wynika, że wiele zjawisk społecznych można wyjaśnić inaczej. Popularność Władimira Putina przez długi czas nakręcały dobre wskaźniki gospodarcze.
22.04.2021
Numer 9.2021