Rosyjskie władze nie lubią buntowników. Ani buntowniczek. Od dziesięciu lat trwa polowanie na akcjonistki z grupy Pussy Riot.
AFP/East News
Przed sądem w sprawie o „chuligaństwo z powodu nienawiści religijnej” (sierpień 2012 r.). Od lewej: Jekatierina Samucewicz, Nadieżda Tołokonnikowa i Maria Alochina.
Pierwsze kroki w akcjonizmie przyszli liderzy Pussy Riot, Nadieżda Tołokonnikowa i Piotr Wierziłow, stawiali w grupie Wojna. Ci artystyczni anarchiści pod wodzą Olega Worotnikowa (Wora) i Leonida Nikołajewa (Loni P*jeba) wsławili się akcją „Ch*j w niewoli u Federalnej Służby Bezpieczeństwa”. W dzień urodzin Che Guevary, 14 czerwca 2010 roku, namalowali białą farbą na jezdni Mostu Litiejnego w Petersburgu okazałego fallusa. Most łączy centralną część miasta ze stroną Wyborską. Nocą jest podnoszony, aby mogły przepłynąć Newą statki.
28.01.2022
Numer 03.2022