Rosja

Grób jest, ciała nie ma

Agresja Rosji na Ukrainę

Numer 06.2022
„Powiedzieli, że nie wydadzą ciała, dopóki się to wszystko nie skończy”. Słowo „wojna” zostało zakazane przez cenzurę. Na zdjęciu pejzaż po odpartym rosyjskim ataku na Charków (26 lutego br.). „Powiedzieli, że nie wydadzą ciała, dopóki się to wszystko nie skończy”. Słowo „wojna” zostało zakazane przez cenzurę. Na zdjęciu pejzaż po odpartym rosyjskim ataku na Charków (26 lutego br.). AFP / EAST NEWS
Matka poległego na wojnie w Ukrainie rosyjskiego żołnierza walczy o możliwość pochowania go w rodzinnej wsi w obwodzie saratowskim w Rosji.

Pod brzozą na końcu alejki cmentarza w wiosce Oziornoje ktoś wykopał grób. Dół zakryto folią, aby ziemia nie rozmiękła od wiosennego deszczu. Mogiła jest przygotowana dla Maksima Chanygina, mieszkańca wioski, który zginął w Ukrainie 24 lutego br. w przeddzień swoich 22 urodzin. Rodzinę powiadomiono o jego śmierci już następnego dnia, ale dotychczas matce nie przekazano ciała syna – pisze w reportażu na stronie internetowej „Nowej Gazety” Nadieżda Andriejewa (materiał został usunięty 5 marca przez rosyjską cenzurę).

11.03.2022 Numer 06.2022
Reklama