Matka poległego na wojnie w Ukrainie rosyjskiego żołnierza walczy o możliwość pochowania go w rodzinnej wsi w obwodzie saratowskim w Rosji.
Pod brzozą na końcu alejki cmentarza w wiosce Oziornoje ktoś wykopał grób. Dół zakryto folią, aby ziemia nie rozmiękła od wiosennego deszczu. Mogiła jest przygotowana dla Maksima Chanygina, mieszkańca wioski, który zginął w Ukrainie 24 lutego br. w przeddzień swoich 22 urodzin. Rodzinę powiadomiono o jego śmierci już następnego dnia, ale dotychczas matce nie przekazano ciała syna – pisze w reportażu na stronie internetowej „Nowej Gazety” Nadieżda Andriejewa (materiał został usunięty 5 marca przez rosyjską cenzurę).
11.03.2022
Numer 06.2022