Sto lat temu z Rosji Radzieckiej wydalono grupę opozycyjnie nastawionych intelektualistów. Dlaczego komuniści tak bali się tych ludzi, tłumaczy Aleksiej Kozyriew, historyk filozofii.
Fine Art/East News
Filozof Nikołaj Bierdiajew (1878–1948) osiadł we Francji. Siedmiokrotnie nominowany do Nagrody Nobla.
Jakie cele stawiali sobie bolszewicy, pozbywając się z kraju najwybitniejszych przedstawicieli rosyjskiej inteligencji?
Aleksiej Kozyriew: Pierwsze pięć lat rządów bolszewików odznaczało się stosunkowo dużą różnorodnością ideową. Choć zaraz po objęciu władzy partia bolszewicka rozpędziła Zgromadzenie Ustawodawcze i tym samym przekreśliła demokratyczną drogę rozwoju Rosji, wyznaczoną przez rewolucję lutową 1917 roku, to jeszcze przez jakiś czas tolerowana była cała paleta intelektualnych i nawet politycznych poglądów.
25.03.2022
Numer 07.2022