Rosja

Samiec alfa czy samiec „Z”?

Rosyjski Ruch Feministycznego Oporu

Numer 08.2022
Podczas zatrzymań policja obchodzi się z feministkami bardzo brutalnie. Nie ma już żadnego pobłażania. Na zdjęciu demonstracja antywojenna w Petersburgu (3 marca br.). Podczas zatrzymań policja obchodzi się z feministkami bardzo brutalnie. Nie ma już żadnego pobłażania. Na zdjęciu demonstracja antywojenna w Petersburgu (3 marca br.). AFP / EAST NEWS
Aktywistki z rosyjskiej organizacji Ruch Feministycznego Oporu, opowiadają, co robią i co myślą o Putinie.

Jak powstał pomysł ruchu?
Daria Sierienko: Jesteśmy aktywistkami ruchów feministycznych, mamy wyrobione nawyki stałego kontaktu, cały czas jesteśmy ze sobą na linii. Jako ruch antywojenny zaczęłyśmy działać już pierwszego dnia wojny. Wiele feministycznych ruchów i organizacji obrony praw człowieka na świecie było związanych z antymilitaryzmem i antyimperializmem, poczynając od XIX-wiecznych sufrażystek.

Tania: Zaczęło się od tego, że dziesięć aktywistek założyło czat.

08.04.2022 Numer 08.2022
Reklama