Czy eskalacja konfliktu w Ukrainie uratuje Putina przed klęską, czy jedynie wydłuży agonię jego reżimu?
AP/East News
Czy przemoc zdławi opór? Czy tylko przedłuży rozkład państwa? Atak na demonstrantów protestujących przeciw mobilizacji (Petersburg, 24 września br.).
W dniach 23–27 września br. na terytoriach okupowanych Ukrainy władze rosyjskie przeprowadziły quasi-referenda w sprawie ich przyłączenia do Federacji Rosyjskiej. Według Rosji przytłaczająca większość uprawnionych wzięła w nich udział i opowiedziała się za aneksją: w obwodzie chersońskim – 32 135 osób (96,75 proc.), zaporoskim – 38 762 (97,81 proc.), donieckim – 441 485 (98,69 proc.), ługańskim – 394 250 (97,93 proc.). Prezydent Władimir Putin podpisał dekrety o przyłączeniu tych czterech obwodów do Rosji, a 30 września na Kremlu podpisano uroczyście akty ich inkorporacji.
06.10.2022
Numer 21.2022