Książka dwóch młodych pisarek „Lato w chuście pionierskiej” o miłości pioniera i drużynowego podczas letniego obozu rozeszła się w Rosji na pniu. Czy trafi na indeks ksiąg zakazanych?
Jesteście na tyle młode, że nie możecie znać z własnego doświadczenia obozów pionierskich. Dlaczego umieściłyście akcję powieści w nieznanych dekoracjach?
Jelena Malisowa: Od zawsze interesuję się historią. Ponadto byłam wychowywana na radzieckich wzorcach. Rosłam w otoczeniu artefaktów z czasów ZSRR. Dla mnie to nie jest terra incognita. Poza tym od momentu rozpadu ZSRR nie minęło tak wiele czasu. Przemiany trwają długo, a jedno pokolenie to za mało. W pewnym sensie ZSRR nadal żyje w nas.
18.11.2022
Numer 24.2022