Rosja

Zima zła

Barentsburg. Rosjanie i Ukraińcy razem pod biegunem

Numer 12.2023
Nie jesteśmy w Rosji, ALE… Rosjanie stąd nie wyjdą. Firma Arktugol (logo na kurtce) nie przerwie wydobycia, niezależnie od rentowności. Nie jesteśmy w Rosji, ALE… Rosjanie stąd nie wyjdą. Firma Arktugol (logo na kurtce) nie przerwie wydobycia, niezależnie od rentowności. AFP / East News
W małej osadzie na Dalekiej Północy ukraińscy i rosyjscy górnicy wspólnie kopią węgiel. Po wybuchu wojny atmosfera w Barentsburgu zrobiła się napięta.
Shutterstock

Można tam dotrzeć tylko skuterem śnieżnym. Rycząca maszyna z trudem pokonuje zaspy i lodowe łachy. Śnieg prószy w oczy, a mróz szczypie w policzki. Aura jest zdecydowanie nieprzyjazna, ale czego innego można się spodziewać za kołem podbiegunowym? Leïla Mińano, reporterka „Le Figaro Magazine”, nie wybrała się na Svalbard z tęsknoty za zimą. Chciała się przekonać naocznie, co dzieje się w ostatnim radzieckim przyczółku w Arktyce.

Władze ZSRR zbudowały to osiedle w 1932 r.

02.06.2023 Numer 12.2023
Reklama