Trwa wielki eksperyment w Kolorado. Legalna od Nowego Roku „rekreacyjna” marihuana wykupywana jest na pniu, a przedsiębiorczy biznesmeni już myślą o tym, jak zarobić na ziołowej turystyce.
Dziesięć sklepów z marihuaną w Denver, które uzyskało zezwolenie na handel w Nowy Rok, przeżyło prawdziwe oblężenie. Jeszcze przed otwarciem na ulicach ustawiły się długie kolejki obywateli chętnych na legalnego jointa. Potem zaczęło się wielkie kupowanie. Pierwsze statystyki mówią, że tylko pierwszego dnia sprzedaży obrót legalną „trawką” wyniósł ponad milion dolarów, a sklepy odwiedziło przeszło 10 tys. kupujących.
17.01.2014
Numer 02/ 2014