Czy Julián Castro młody polityk, który nie mówi słowa po hiszpańsku, pomoże demokratom zdobyć głosy Latynosów i utrzymać Biały Dom?
Przez otwarte okno słychać meksykańską muzykę, wiatr przynosi zapach meksykańskiego jedzenia. 39-letni burmistrz miasta San Antonio w Teksasie robi wrażenie nieśmiałego, delikatnego chłopaka. Wygląda jeszcze młodziej niż Barack Obama na początku kariery. Część demokratów ma nadzieję, że któregoś dnia to właśnie on zastąpi go na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych. Byłby to pierwszy Latynos w Białym Domu, bowiem babcia Juliána Castro pochodzi z Meksyku.
W San Antonio Julián Castro wybrany został na burmistrza po raz drugi i to przytłaczającą większością głosów.
23.05.2014
Numer 11/ 2014