„Za każdym strzałem kryje się wcześniejsza historia, która zwykle bywa pomijana”. Superglina Darrel Stephens jest przeciw zarówno politycznej poprawności, jak i idei „broni dla wszystkich”.
Jest pan policjantem od ponad 45 lat. Czy pamięta pan swój najgorszy dzień na patrolu?
Darrel Stephens: Każdy policjant ma taki dzień. Pamiętam sześciomiesięczne dziecko, które leżało w kołysce i dławiło się drewnianą grzechotką. Kawałek zabawki odłamał się i utknął maleństwu w gardle, nie mogłem go wydobyć. Wsadziłem więc matkę i dziecko do samochodu i pojechaliśmy do szpitala. Nie zdążyłem, dziecko po drodze zmarło.
11.12.2015
Numer 25.2015