Prawdziwi amerykańscy patrioci poszli z bronią w las. I żaden gajowy ich stamtąd przepędzić nie może.
Seattle Times/TNS
Symbolem demonstrantów stała się flaga Gladstena z końca XVIII w.: grzechotnik i hasło „Nie depcz mnie”.
W pierwszych dniach stycznia br. do siedziby władz rezerwatu Malheur National Wildlife Refuge w amerykańskim stanie Oregon włamała się grupa uzbrojonych po zęby mężczyzn w kamizelkach kuloodpornych i ogłosiła, że nie opuści budynku należącego do federalnej agencji, jeśli rząd nie „skończy z tyranią”. Jeden z członków liczącego około 25 osób samozwańczego oddziału „patriotów” zamieścił w internecie film, w którym ze łzami w oczach, wymachując konstytucją, zwrócił się do żony i córeczek: Maddy i Lilly, macie tylko trzy i pięć lat i nic nie rozumiecie.
22.01.2016
Numer 02.2016