Ted Cruz do perfekcji opanował prawniczą nowomowę i słynie z krasomówczych popisów. Kiedy jednak staje w obronie wartości republikańskich, zamienia się w bezlitosnego bulteriera.
Ted Cruz ma dość słuchania o tym, że tylko umiarkowany kandydat może zapewnić Partii Republikańskiej zwycięstwo w wyborach prezydenckich. – Różni utytułowani mądrale zawsze powtarzają republikanom: »Wyrzeknijcie się swoich zasad i zgódźcie się z demokratami. Musicie zrezygnować z tego, w co wierzycie, i upodobnić się do nich«. I zawsze kiedy tak robimy, to przegrywamy – mówi.
O senatorze z Teksasu po raz pierwszy zrobiło się głośno we wrześniu 2013 r.
19.02.2016
Numer 04.2016