Jeżeli Hillary Clinton wygra wybory, to po przeprowadzce do Białego Domu będzie musiała trzymać męża na krótkiej smyczy.
W przypadku wygranej kandydatki demokratów do Białego Domu wprowadzi się aż dwoje prezydentów o nazwisku Clinton. Dlatego im bliżej terminu wyborów i jej prawdopodobnego zwycięstwa, tym ważniejsze staje się pytanie: co z tym Billem? Papier przyjmie wszystko, więc można snuć najśmielsze wizje. Możemy sobie wyobrazić byłego prezydenta, który podczas oficjalnych kolacji uśmiecha się przymilnie, zachwala zalety diety wegańskiej i podsuwa dostojnym gościom humus do spróbowania.
14.10.2016
Numer 21.2016