Tak było. 1984 r.
Występ zespołu The Beach Boys podczas prezydenckiej ceremonii zapalenia świątecznej choinki, której patronował Donald Trump, był sporym zaskoczeniem dla tych, którzy od dawna nie śledzą losów grupy.
Pierwsze pytanie: oni jeszcze grają? We wrześniu br. minęło 40 lat, odkąd po raz pierwszy postanowili się rozstać. To, że wciąż koncertują, jest zasługą Mike’a Love’a, który po śmierci Carla Wilsona przejął prawa do nazwy i de facto wyrzucił z ekipy kluczowego członka, czyli Briana Wilsona.
08.12.2017
Numer 25.2017