Główna asystentka Donalda Trumpa, Omarosa Manigault-Newman, z ulgą odeszła z pracy. Jak podkreśla, nie została zwolniona. – Jako jedyna Afroamerykanka w Białym Domu i szefowa całego pionu asystentów prezydenta widziałam pewne rzeczy, które trudno mi było akceptować, a które pozostawiły u mnie głęboki ślad emocjonalny – mówi. Zasłynęła jako gwiazda programu „Praktykant”, w którym występował kiedyś Donald Trump, a w czasie kampanii prezydenckiej była jego najbardziej znaną zwolenniczką wśród Afroamerykanów.
19.12.2017
Numer 26.2017