USA

Kto dostał lufę?

Lekcja samoobrony w szkołach amerykańskich

Numer 12.2018
Nie możemy zostawić wszystkiego policji – uważa Rick Cron, były glina, obecnie dowódca uzbrojonych pedagogów w Sidney City (Ohio). Nie możemy zostawić wszystkiego policji – uważa Rick Cron, były glina, obecnie dowódca uzbrojonych pedagogów w Sidney City (Ohio). Polaris / East News
Uzbrojeni nauczyciele na lekcjach. Czy taki pomysł może wypalić?
Liczy się każda sekunda, a myśmy dużo trenowali – zapewnia John Scheu, dyrektor szkoły.Polaris/East News Liczy się każda sekunda, a myśmy dużo trenowali – zapewnia John Scheu, dyrektor szkoły.

Sejf pika najpierw raz, potem dwa razy, drzwiczki odskakują. John Scheu odsuwa się na bok, jakby nie był do końca pewien, co się może wydarzyć. To całkiem zwyczajny gabinet dyrektora szkoły: słowniki, protokoły, regulaminy. Tylko ten sejf – 20 na 30 cm, czarny model ze skanerem biometrycznym, który sprawdza odcisk palca. Sejf stoi tuż obok drzwi wejściowych. Leży w nim półautomatyczny, naładowany pistolet, model glock 19, kaliber 9 mm, obok opakowanie z zapasową amunicją. Scheu ogląda połyskującą na czarno spluwę.

08.06.2018 Numer 12.2018
Reklama