Piwot, czyli zmiana sojuszy lub punktu ciężkości polityki zagranicznej, jaką wykonały Stany Zjednoczone, wychodząc z Afganistanu i tworząc wraz z Australią oraz Wielką Brytanią pakt bezpieczeństwa AUKUS, został być może przeprowadzony w sposób nieelegancki czy wręcz nieudolny. Jednak coś Joe Bidenowi się udało. Oczyścił sobie przedpole, żeby skupić się na swoim wielkim wyzwaniu polityki zagranicznej, czyli systemowej rywalizacji z Chinami.

Tylko że cała ta sytuacja budzi pewne obawy. Jak szybko wspomniana rywalizacja będzie eskalować – zwłaszcza w odniesieniu do Tajwanu?