CIA ma powody do niepokoju. W ostatnich pięciu latach wielu jej agentów zapadło na tajemniczą chorobę neurologiczną. Czy to sprawka rosyjskich służb specjalnych?
Objawy to ciężkie bóle i zawroty głowy, nudności i zaniki pamięci. Wszystko zaczęło się w 2016 r. na Kubie. Około dwudziestu pracowników amerykańskiej ambasady, w tym wielu agentów Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) działających pod przykrywką, zaczęło zgłaszać podobne dolegliwości. Dlatego właśnie tę tajemniczą chorobę zaczęto nazywać „syndromem hawańskim”.
Tego lata nowe przypadki zanotowano w Wiedniu. Ofiarami znów padło ponad dwudziestu ludzi pracujących w amerykańskiej ambasadzie.
19.11.2021
Numer 24.2021