USA

Syndrom hawański

Choroba dyplomatyczna

Numer 24.2021
Sekretarz stanu Antony Blinken: „Zbadamy tę sprawę dogłębnie. Pomoże nam technologia”. Sekretarz stanu Antony Blinken: „Zbadamy tę sprawę dogłębnie. Pomoże nam technologia”. AP / EAST NEWS
CIA ma powody do niepokoju. W ostatnich pięciu latach wielu jej agentów zapadło na tajemniczą chorobę neurologiczną. Czy to sprawka rosyjskich służb specjalnych?

Objawy to ciężkie bóle i zawroty głowy, nudności i zaniki pamięci. Wszystko zaczęło się w 2016 r. na Kubie. Około dwudziestu pracowników amerykańskiej ambasady, w tym wielu agentów Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) działających pod przykrywką, zaczęło zgłaszać podobne dolegliwości. Dlatego właśnie tę tajemniczą chorobę zaczęto nazywać „syndromem hawańskim”.

Tego lata nowe przypadki zanotowano w Wiedniu. Ofiarami znów padło ponad dwudziestu ludzi pracujących w amerykańskiej ambasadzie.

19.11.2021 Numer 24.2021
Reklama