Oszukała nowojorskie elity na setki tysięcy dolarów. W więzieniu podpisała umowę z Netfliksem. Przestępstwo popłaca?
W każdą środę Audrey Thomas jeździ do więzienia w okręgu Orange, godzinę samochodem na północ od Nowego Jorku, i odwiedza swoją klientkę, która wciąż używa imienia i nazwiska Anna Delvey, chociaż właśnie pod nim wpadła jako hochsztaplerka, a właściwie nazywa się Anna Sorokin. To nazwisko pochodzi od słowa „soroka”, oznaczającego po rosyjsku srokę.
W 2019 r. została skazana przez nowojorski sąd na co najmniej cztery lata więzienia. Nie jest niemiecką dziedziczką z funduszem powierniczym w wysokości 60 mln dolarów, jak przez dwa szalone przedpandemiczne lata wierzyli nowojorscy prawnicy, bankowcy, szefowie restauracji, właściciele hoteli, trenerzy fitnessu, ludzie mody, twórcy start-upów i influencerki.
25.02.2022
Numer 05.2022