Ultrakonserwatywny gubernator Florydy zmienia słoneczny stan w ciemnogród. Następny przystanek: Biały Dom.
Getty Images
Mało który amerykański polityk wywołuje tak skrajne emocje, jak Ron DeSantis. Ta zabawa z dynamitem ani trochę mu nie zaszkodziła.
Floryda kojarzy się ze słońcem, plażą i postaciami z bajek Disneya. Obecnie w słonecznym stanie objawiła się nowa ikona. Mało który amerykański polityk wywołuje tak skrajne emocje, jak Ron DeSantis. Republikański gubernator ma rzeszę fanatycznych zwolenników, którzy widzą w nim nowego mesjasza prawicy. Przeciwnicy – obskuranta, który chciałby odwrócić bieg zegarów, i kieszonkowego dyktatora.
Posłuchajmy, co ma do powiedzenia Alex Ingram, nauczyciel historii z Jacksonville. Na lekcjach tłumaczył licealistom, czym był ruch praw obywatelskich i dlaczego inicjatywa Black Lives Matter jest tak ważna.
10.02.2023
Numer 04.2023