Prezydent USA, mimo oporu republikanów, osiągnął ostatnio spore sukcesy. Amerykanie poznają w nim dawnego Obamę, który porwał ich kiedyś hasłem „Yes we can”. Prezydent pod koniec swej kadencji dowodzi, że naprawdę „we can” – może nie wszystko, ale jednak sporo.
Na podst. Süddeutsche Zeitung, Der Standard
17.09.2015